Przedsiębiorcy apelują do wojewodów i samorządów

Fot-Pixabay-MichaelGaida

Fot. Pixabay/MichaelGaida

[2020-04-16] Branża deweloperów pisze, że w ostatnich latach jej przedstawiciele obserwowali nieuzasadnione przedłużenie procedur administracyjnych, mnożenie niepotrzebnych wymogów, przekraczanie terminów ustawowych i stwierdza, że kryzys to dobry moment, by samorządy i wojewodowie zmienili swoją politykę w stosunku do inwestycji w budownictwo. To ten sektor odpowiada za utrzymanie około 1,3-1,5 mln miejsc pracy i przynosi samorządom pieniądze z podatków.

Covid-19 uderzył niespodziewanie w zdrowie ludzi i światową gospodarkę. Okres dobrobytu zakończył się z dnia na dzień, a każdego dnia z całego świata docierają sygnały o masowych zwolnieniach, idących już nie w setki tysięcy, a w miliony. Według niektórych ekonomistów wchodzimy w recesję, jakiej świat nie widział od 100 lat. Ucierpią obywatele, firmy, samorządy i całe państwa – piszą w swoim apelu przedstawiciele Polskiego Związku Firm Deweloperskich. I dodają, że wsparcie dla przedsiębiorców, tak aby udało im się utrzymać jak największą liczbę miejsc pracy, przetrwać okres kryzysu i odbudować gospodarkę jest teraz kluczowe.

Stwierdzają też, że przedsięwzięcia budowlane, w ramach których proces inwestycyjny jest rozłożony na lata, od zawsze stanowiły koło zamachowe gospodarki.

Do samorządów i wojewodów apelują, by w tym trudnym okresie „zmienili nastawienie na zdecydowanie proinwestycyjne”.

Miejsca pracy i tworzenie miast

Udział bezpośredni i pośredni budownictwa w PKB jest szacowany na 16%. Sektor jest jednym z najistotniejszych pracodawców, tworząc 1,3-1,5 miliona miejsc pracy i odpowiadając za istotną część wpływów samorządowych. – „Kreujemy nowe miejsca pracy w trakcie budowy i po jej zakończeniu w nowych biurowcach, centrach handlowych, restauracjach, punktach usługowych, itp. Tworząc mieszkania zapewniamy przestrzeń do życia. Te miejsca kreują wpływy podatkowe dla samorządów” – czytamy w piśmie.

Dzięki nowym inwestycjom i nowym mieszkańcom powstaje infrastruktura techniczna i społeczna, a partycypacja mieszkańców pozwala na jej utrzymanie. – „Dzięki nowym inwestycjom miasta mogą się rozwijać, a dzięki rozwojowi miast powstają nowe inwestycje. W konsekwencji kryzysu nastąpią cięcia w inwestycjach samorządowych, a wtedy to inwestycje prywatne staną się odpowiedzialne za rozwój miast” – argumentują w apelu.

To przedsiębiorcy dają gminom największe wpływy

Dziś, kiedy zagrożone są ekonomiczne fundamenty całych państw niezbędne jest stymulowanie gospodarki. Nie chodzi już o utrzymanie wzrostu gospodarczego, ale ograniczenie skali recesji. – „Konsekwencje społeczne, takie jak wysokie bezrobocie, brak środków do życia, ograniczone wpływy do budżetu, będą fatalne w skutkach” – prognozują przedstawiciele PZFD.

Jak piszą, wydaje się, że rządzący już to zauważają, wprowadzając „ustawę łagodzącą” wpływ koronawirusa na gospodarkę. Stwierdzają jednak, że te rozwiązania uważają za daleko niewystarczające, ale też nie pozostawiające wątpliwości, że bez silnego biznesu Polska gospodarka nie poradzi sobie z kryzysem. – „To przedsiębiorstwa i ich pracownicy płacą podatki CIT oraz PIT. Pamiętajmy, że wpływy z PIT stanowią największy udział dochodów własnych gmin” – przypominają.

Połowa inwestycji nie do utrzymania?

Sygnatariusze apelu zwracają uwagę, że działania legislacyjne są niezwykle ważne, ale samym stanowieniem prawa nie ochronimy gospodarki, nawet jeśli uda się uchwalić dobre prawo. Za kluczowe uważają wdrożenie dobrych i przyjaznych przedsiębiorcom praktyk na poziomie wykonawczym w samorządach.

– „Branża nieruchomościowa jest w ogromnym zakresie zależna od sprawnego funkcjonowania samorządów. Bez jasnych i przyjaznych dla inwestorów procedur, a przede wszystkim zmiany nastawienia władz samorządowych i urzędników inwestorzy i przedsiębiorcy sami nie dadzą rady w walce z kryzysem. Bez aktywnej współpracy po stronie samorządów nie będziemy w stanie utrzymać choćby połowy dotychczasowych inwestycji” – piszą.

Dodają także, że w ostatnich latach obserwowali nieuzasadnione przedłużenie procedur administracyjnych, mnożenie niepotrzebnych wymogów, przekraczanie terminów ustawowych. – „Musimy to zmienić poprzez bardziej otwartą współpracę” – stwierdzają, dodając, że samorządy muszą zapewnić działanie podstawowych funkcji miast i usług dla mieszkańców, a przedsiębiorcy i inwestorzy muszą zadbać o utrzymanie działalności i miejsc pracy.

Dlatego apelują do władz samorządowych wszystkich szczebli i do wojewodów o:

  • podjęcie działań ułatwiające inwestorom przygotowanie i realizację projektów nieruchomościowych,
  • stworzenie i stosowanie jak najprostszych procedur uzyskiwania decyzji administracyjnych,
  • przyspieszenie uzgodnień, racjonalność w procedurach podziału zadań i kosztów budowy infrastruktury,
  • zmianę nastawienia i podziału na „nasze miejskie” i „wasze prywatne”.
  • większe otwarcie się na prywatnych inwestorów i przedsiębiorców i stworzenie im przyjaznej przestrzeni do działalności.

„Takie działania przyniosą ogromne korzyści dla lokalnych społeczności, samorządów i dla całego kraju” – podsumowują.

Źródło informacji: Polski Związek Firm Deweloperskich

Logo PAP