Inwestycje drogowe w Polsce. Branża zgłasza problemy i ocenia potencjał
[2021-03-01] Kryzys ekonomiczny związany z pandemią COVID-19 nie ominął również branży inwestycji drogowych. Choć według danych GDDKiA w 2020 roku wybudowano więcej dróg niż w latach poprzednich, samorządy borykają się z niższymi dochodami i sposobami finansowania inwestycji. M.in. o tym była mowa podczas wideokonferencji Abrys “Uwarunkowania prawne, technologiczne, finansowe i środowiskowe w inwestycjach drogowych”.
Zdajemy sobie sprawę, że inwestycje drogowe są bardzo ważnym obszarem w każdej gospodarce – powiedział Zbigniew Piotrowski, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.
– Drogi stanowią krwioobieg gospodarczy każdej gminy. Im będzie on lepiej zorganizowany, tym życie społeczne i gospodarcze będzie bardziej rozwinięte.
Potencjał drzemiący w inwestycjach
Województwo podlaskie inwestycje drogowe w 2020 roku zasiliło w kwocie prawie 400 mln zł. Jacek Ziemian, naczelnik Wydziału Planowania Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich omówił potencjał inwestycyjny województwa podlaskiego w budownictwie drogowym.
Prelegent ocenił, że można go zdefiniować jako zdolność do realizowania inwestycji drogowych, remontów i bieżącego utrzymania dróg. Potencjał jest tym wyższy, im bardziej inwestycje drogowe służą rozwojowi sieci – zarówno w skali lokalnej, regionalnej, jak i krajowej.
– Każde z województw ma różną sieć drogową, każda z nich jest w różnym stanie – powiedział Jacek Ziemian. Dodał, że każde z województw różnią nie tylko uwarunkowania takie jak np. wielkość rynku i dostępność wykonawców, ale także źródła finansowania inwestycji.
– Staramy się, aby liczba przetargów była podawana z wyprzedzeniem, aby branża mogła przygotować swoje moce przerobowe sprzęt, wiedziała jakie moce inwestować – mówił Szymon Piechowiak, rzecznik prasowy GDDKiA. W 2020 roku Dyrekcja wypłaciła wykonawcom aż o 4,5 mld zł więcej za zrealizowane inwestycje niż w 2019 r. Aktualnie w realizacji jest ponad 1300 km dróg krajowych i kolejne ponad 400 km na etapie przetargu.
– Sieć się rozwija, trwają prace przygotowawcze dla blisko 3000 km nowych dróg – zapewnił Szymon Piechowiak. Dodał, że drugim ważnym elementem dla GDDKiA jest bieżące utrzymanie dróg i zwiększanie komfortu jazdy po drogach ekspresowych.
Niższe przychody i inne problemy miast
Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku mówił o potencjale inwestycyjnym i zapotrzebowaniu dla inwestycji drogowych dużych ośrodków miejskich. Poza tradycyjnymi modelami finansowania, Białystok korzysta np. z ustawy z 1985 r. mówiącej, że gdy inwestycja niedrogowa wymaga zmiany układu drogowego do potrzeb inwestycji niedrogowej, inwestor tego przedsięwzięcia przebudowuje tę drogę.
Wydatki inwestycyjne w dużych miastach w Polsce stanowią ok. 20% wszystkich wydatków. Budżety samorządów są jednak mniejsze ze względów m.in. na niższe przychody z PIT i CIT. Zadłużenie miast rośnie i może to wpływać także na inwestycje drogowe.
Prof. Zbigniew Grzymała zauważył, że inwestycje drogowe są jednym z podstawowych instrumentów wychodzenia z kryzysu, co jest szczególnie istotne w dobie pandemii koronawirusa COVID-19. Ocenił, że tego typu stymulowanie gospodarki jest bardziej wartościowe i perspektywiczne niż np. proste rozdawanie środków pieniężnych przez rząd.
W trudnym okresie samorządom i wykonawcom może pomóc opcja wynajmu maszyn. O oszczędnościach możliwych dzięki temu typowi finansowania mówili Dominik Duda i Marcin Sibielak z firmy Bellator Maszyny Budowlane.