Kolejny odcinek Beskidzkiej Drogi Integracyjnej

Wadowice i Kalwaria Zebrzydowska doczekają się obwodnicy

fot. GDDKiA

 

[2025-01-21] Wadowice i Kalwaria Zebrzydowska doczekają się obwodnicy

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na przeprowadzenie badań geologicznych, przygotowanie projektu budowlanego i uzyskanie pozwolenia na budowę dla kolejnego odcinka Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. To 20 km drogi ekspresowej S52 między przyszłymi węzłami Chocznia i Kalwaria Zebrzydowska Wschód. Oferty można składać do 25 lutego.
Ta część trasy będzie też południową obwodnicą Wadowic i północną Kalwarii Zebrzydowskiej, wyprowadzając ruch tranzytowy z obu miast. Zgodnie z wynikami Generalnego Pomiaru Ruchu (z lat 2020-2021), tą drogą każdego dnia porusza się nawet ponad 20 tysięcy samochodów.

Nie było zainteresowania wykonawców

Droga ekspresowa S52 będzie się zaczynać na zachód od Wadowic, w Choczni, na skrzyżowaniu z dzisiejszą DK52. Stąd pobiegnie na południe, gdzie przetnie się z drogą krajową nr 28. Tu powstanie węzeł Wadowice i tu też będzie łączyć się z przygotowywaną obwodnicą Wadowic. Następnie trasa skręci na wschód, przetnie ponownie DK52 (w miejscu węzła Jaroszowice) i dotrze do Kalwarii Zebrzydowskiej. Tu powstaną dwa węzły – Kalwaria Północ (na przecięciu z drogą wojewódzką nr 953) i Kalwaria Wschód.
To kolejne podejście do przetargu na budowę odcinka. GDDKiA unieważniła poprzednie postępowanie ze względu na niewielkie zainteresowanie wykonawców i bardzo wysoką wartość złożonych przez nich ofert. Następnie skonsultowała się z geologami, żeby wspólnie wypracować szczegóły nowego przetargu.
W porównaniu z poprzednim jest kilka istotnych różnic. Wcześniejszy, pojedynczy przetarg dzielił trasę na sześć odcinków, a wykonawcy mogli zgłaszać swoje oferty na określone części. Teraz GDDKiA dzieli przetarg na cztery osobne postępowania i teraz ogłasza drugie z nich. Obejmuje ono najdłuższy odcinek, czyli 1/3 z przyszłych 62.8 km Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Zadaniem wykonawcy będzie przeprowadzenie nie tylko badań geologicznych, ale też przygotowanie projektu budowlanego nowej S52, uzyskanie pozwolenia na jej budowę (czyli decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej – ZRID) i przygotowanie projektu wykonawczego.

Zakres badań geologicznych

Na całym odcinku Beskidzkiej Drogi Integracyjnej GDDKiA planuje wykonać ponad 6.6 tysiąca odwiertów i prawie 2.4 tysiąca sondowań. Średnia głębokość odwiertu to 11 metrów. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, głębokość odwiertu może sięgać nawet 30 metrów. Celem badań jest poznanie budowy geologicznej terenu, pobranie próbek z określonej głębokości, szczegółowe określenie warunków podłoża i zbadanie warunków nośności.
Sondy będą wprowadzane na średnią głębokość 13 metrów. Celem sondowań jest zbadanie, jaki opór stawia grunt i jaką ma nośność.

Przed GDDKiA jeszcze sporo pracy

Kolejne przetargi zostały zaplanowane na nadchodzące miesiące. Dotyczyć będą dwóch odcinków Bulowice – Chocznia i Kalwaria Zebrzydowska – Głogoczów. Beskidzka Droga Integracyjna połączy Bielsko-Białą i miasta leżące wzdłuż DK52 – Kęty, Andrychów, Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską – z DK7 w Głogoczowie. Droga będzie miała 62.8 km i zostanie poprowadzona w nowym śladzie. Będzie to dwujezdniowa droga ekspresowa, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Drogowcy planują wybudowanie 12 węzłów – Kozy, Kęty, Bulowice, Andrychów, Inwałd, Chocznia, Wadowice, Jaroszowice, Kalwaria Północ, Kalwaria Wschód, Sułkowice i Skawina.
Droga ekspresowa S52 ma obecnie dwa funkcjonujące odcinki, od Cieszyna do Bielska-Białej i od węzła Balice I do węzła Modlniczka. W grudniu 2024 r. dołączyła do nich Północna Obwodnica Krakowa. GDDKiA planuje złożyć wnioski o decyzje ZRID dla czterech odcinków w 2027 roku. Po ich uzyskaniu ogłosi przetargi na realizację trasy. Droga będzie budowana w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. (z perspektywą do 2033 r.).